Podstawowa apteczka pierwszej pomocy musi mieć swoje stałe miejsce w każdym domu, mieszkaniu i oczywiście samochodzie. Dość łatwo da się ją zbudować samodzielnie, dbając o to, by nie zabrakło w niej pewnych podstawowych artykułów, do których zaliczy się m.in. koc ratunkowy, rękawiczki lateksowe, różnego rodzaju plastry, opatrunki czy nożyczki.
Koc ratujący życie
Niezliczona ilość żyć ludzkich została uratowana właśnie za sprawą tego jednego elementu. Pojedynczy koc ratunkowy kosztuje od kilku do maksymalnie kilkunastu złotych. Nie zajmuje wiele miejsca, bo łatwo da się go złożyć. Służy on do regulowania temperatury ciała.
Koce ratunkowe to produkty dwustronne, które z jednej strony wyróżniają się srebrnym okryciem, a z drugiej są złote. W zależności od tego, którą stroną przykryje się rannego, można albo schłodzić jego ciało (w przypadku ryzyka udaru), albo błyskawicznie je ocieplić (w przypadku wystąpienia wychłodzenia).
Niezastąpione rękawiczki lateksowe
Rękawiczki są jeszcze tańsze od koców ratunkowych, a bywają nawet praktyczniejsze, bo jednak używa się ich ciut częściej. Przed udzieleniem pomocy poszkodowanemu czy nawet samemu sobie koniecznie trzeba założyć je na dłonie. Za sprawą rękawiczek skóra nie będzie mieć bezpośredniego kontaktu z zarazkami, bakteriami czy wirusami. A trzeba dbać o to, by podczas udzielania pomocy przypadkiem nie pogorszyć sytuacji.
Do apteczki pierwszej pomocy warto na pewno włożyć przynajmniej z kilka par rękawiczek lateksowych. Można sięgnąć po te w różnych rozmiarach, aby w razie potrzeby móc użyczyć ich innym osobom, które akurat mogą ich potrzebować.
Akcesoria uzupełniające zawartość apteczek
Każdy, kto kiedykolwiek w życiu miał do czynienia z apteczką pierwszej pomocy, na pewno zna te podstawowe elementy jej wyposażenia, takie jak wspomniany koc ratunkowy czy rękawiczki lateksowe. A o co jeszcze warto zadbać? Na pewno o różnego rodzaju plastry, bandaże i opatrunki. To one będą jednak używane najczęściej, dlatego to właśnie ich w apteczce powinno być najwięcej.
Dobrą praktyką jest też umieszczanie w apteczkach jakiegoś płynu odkażającego. Może być nim najzwyklejsza woda utleniona. Ma ona długi termin ważności, dzięki czemu rzadko kiedy ulega przeterminowaniu.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Grupa Anmar.